:: Menu ::
:: Sponsorzy ::
:: Partnerzy ::



RS Active










9a

Dynamik


:: Pogoda ::
Prognoza ICM UM
Prognoza ICM COAMPS


:: Artyku³y ::

Melancholia Klenia w Ciosowej


Za spraw± Przemka Klenia Klentaka (¦KA Kielce, KW Warszawa) podkielecka Ciosowa - nasz eksportowy, piaskowcowy ogródek wspinania na w³asnej - wzbogaci³a siê o kolejn± warto¶ciow± liniê o wdziêcznej nazwie Melancholia. Mowa o rozwi±zaniu problemu wiod±cego powietrznym kantem, po³o¿onym tu¿ na prawo od w±skiej ryski, któr± wiedzie znana droga Marcina Flowera Poznañskiego - Dzieñ ¦wistaka, pierwszy ekstrem Ciosowej.

Dzieñ ¦wistaka, oprócz kilku powtórzeñ, doczeka³ siê równie¿ eleganckiego prostowania - za spraw± mocarnego duetu w sk³adzie Krzysiek Rychlik i Mateusz Ha³adaj, którzy doszli do wisz±cej ryski nieasekurowalnym kantem, nadaj±c tak poprowadzonej linii now± nazwê - VII.1 (szczegó³y tego przej¶cia na wspinanie.pl )


Na kancie startowym - po najtrudniejszym ruchu nastêpuje czujne, techniczne doj¶cie do poziomej rysy, gdzie mo¿na za³o¿yæ pierwsze przeloty i jednocze¶nie ostatnie dobre (fot. Ma³gorzata Wikar)

Nowo¶æ Klenia to tryptyk, który najpierw wykorzystuje wy¿ej opisany kant startowy, nastêpnie przez okapik przewija siê w prawo na p³ytkê, by ponownie, kieruj±c siê w lewo powróciæ do kantu i nim wyj¶æ na wierzchowinê. Pozornie wydaje siê to nieco zagmatwane, ale stanowi zgrabny, logiczny i...naj³atwiejszy sposób na rozwi±zanie tego kawa³ka ska³y.


¦rodkowy fragment drogi - wywiniêcie na p³ytkê, na prawo od poziomych kraw±dek niewielka kieszonka-cipka na aliena (fot. Marcin Wojak Staniec)

Dwie, dziel±ce poszczególne fragmenty drogi przerwy, to jednocze¶nie naturalne momenty/miejsca na osadzenie asekuracji, która mówi±c eufemistycznie - nie jest najlepsza. Sprawê lapidarnie podsumowa³ lokalny si³acz Herman - Przej¶cie naprawdê z najwy¿szej pó³ki. Je¶li chodzi o powagê, to Dzieñ ¦wistaka jest przyjemno¶ciow± przechadzk± w porównaniu Melancholia, na której lot z pewno¶ci± by³by bardzo, bardzo nieprzyjemny - co ciekawe nie pope³niaj±c przy tym ¿adnego b³êdu ortograficznego!

Podczas przej¶cia Przemek zaasekurowa³ siê z zestawu trzech camów C4 (0.4, 0.5 i 0.7), osadzonych obok siebie w poziomej rysie, w nagrodê za przej¶cie kantu i jednocze¶nie ubezpieczaj±cych wy³o¿enie siê na plecy przy wyj¶ciu na p³ytkê oraz z czarno-niebieskiego aliena wsadzonego w kieszonkê w prawej czê¶ci p³yty.


Powrót do kantu...

...i mocno powietrzna koñcówka


(fot. Marcin Wojak Staniec)

O ile pierwszy zestaw, w który wpinamy lewa ¿y³ê liny jest bezdyskusyjny, to drugi przelot, w który wpiêta jest prawa ¿y³a, jest zdecydowanie w±t³ej konduity i jego zachowanie jest mocn± niewiadom±. W przypadku jego wypadniêcie istnieje szansa, ¿e skok asekuranta - ze skarpy jaka jest pod drog±, na dupê, zapobiegnie glebowaniu...ale póki co nie by³o okazji siê o tym przekonaæ. Niemniej dla zwiêkszenie powodzenia takiej akcji warto zapewniæ sobie dwóch asekurantów obs³uguj±cych niezale¿nie ¿y³y liny po³ówkowej - i taki manewr zosta³ zastosowany przy przej¶ciu Klenia.

Finalne prowadzenie odby³o siê 25. maja b.r. i stanowi³o udane zwieñczenie wysi³ków jakie Przemek po¶wiêci³ temu przej¶ciu - pracowa³ na nim, z przerwami, od ponad dwóch lat. Droga pad³a we wzorcowym stylu HP, bez kraszy, w pierwszej próbie tego dnia - wszystko odby³o siê pod pe³n± kontrol±. Ponadto warto zaznaczyæ - na startowym kancie Klenio wyeliminowa³ wykuty przed wielu laty w g³adkiej p³ycie chwyt/stopieñ, nie u¿ywaj±c go i tym samym robi±c czyste przej¶cie. Byæ mo¿e chwyt ten zostanie zalepiony.

Je¿eli chodzi o cyfrê to pad³o sakramentalne sze¶æ-piêæ - ale jak zaznacza autor - jest to wy³±cznie propozycja, gdy¿ po¶wiêcaj±c siê d³ugo jednemu zagadnieniu ³atwo o zatracenie horyzontu. I prosi chêtnych o jej weryfikacje, a choæby i tylko tak± pobie¿n± - z wstawki na wêdkê.

Pawe³ dr know Olendzki

(C) 2004 - 2024. Herman & Zioło, Ksawię