Forum Wspinaczkowe :  Forum The fastest message board... ever.
Forum o ogłoszeniach, sprawach prywatnych i o wszystkim. Świętokrzyski Klub Alpinistyczny nie odpowiada za treść wypowiedzi zamieszczanych na forum. 
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZalogujPodgląd do wydruku
Kadzielniane ostatki;
Wysłane przez: dr know ()
Data: 16 Mar 2013 - 19:35:38

warun dziwny
po prawej (rejon Klasyczne) trawki zbyt twarde;
po lewej - rejon Banan i Medialnej zadymki - trawki za miękkie;

niemniej wspinano się dziś aktywnie - głównie ekipa z Wa-wy i Lublina;

pomimo takiego nawału innostrańców udało się ugrać 1sze przejście dla Kielc drogi na lewo od Banana - poprowadził Lechu - niech się wypowie na temat nazwy i cyferki;
zrobił to ładnie we fleszyku - ale tez i trzeba przyznać, że miał przedskoczka co ładnie mu drogę rozpoznał i przygotował;

natomiast dolne odgałęzienie padło łupem Karola Kosiorka* (skąd??) i ma nazwę "Gang Olssona" (robocza nazwa brzmiała Atak rozpaczy); jest to mega czujne wspinanie, z którego spadłem próbując zrobić 1sze przejście;

lód jest i ma się całkiem dobrze - powytapiało mu fantastyczne kształty - śruby siadają - można łoić; owszem jest nieco twardy i łupiący;

jutro pewnie od rana jesteśmy i coś dłubiemy;

poz_dr

* - mam nadzieję że nazwiska nie przekręciłem;



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-16 20:47 przez dr know.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kadzielniane ostatki;
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik ()
Data: 17 Mar 2013 - 19:28:37

Karol Kosiorek jest z Warszawy. Niezrzeszony.
Głównie działa w Tatrach - czasem drytooluje.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kadzielniane ostatki;
Wysłane przez: dr know ()
Data: 17 Mar 2013 - 19:37:28

dziś był uroczy dzień;
kameralnie - dwa zespoły lokalne od rana, jakoś w zaraz po 12stej przybyła parka z Wa-wki; cisza spokój - słonko, ładna pogoda bez wiatru;

przyjemny warun - żałowałem że kleterków nie wziąłem - można było do kompletu (lód, drajtul po spitach, mikścik na własnej - a każde w dobrych warunkach - zwłaszcza lód fantasitko) dorzucić coś na Wschodniej (również w świetnych warunkach);

był ktoś na klasyce letniej może?

poz_dr

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kadzielniane ostatki;
Wysłane przez: LeszekJ ()
Data: 18 Mar 2013 - 13:09:04

Doktorze, parę lat temu (cztery, a może pięć) gościł u nas na Kadzielni Jerzy Stefański, i pamiętam, że robiliśmy wtedy tę "Kaskadę traw", za widoku, ale chyba właśnie na wędkę (chociaż tego nie jestem pewny). Na pewno byłem wtedy na Kadzielni ja, Ty i Jurek. Pamiętam jeszcz to, że Jurek chciał przyjść wtedy na Kadzielnie któregoś najbliżeszego dnia wcześnie rano, aby zrobić jakąś drogę na własnej asekuracji na ścianie północnej. Wydaję mi się, że to już nie zostało zrealizowane.
Pozdrawiam - LeszekJ.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kadzielniane ostatki;
Wysłane przez: dr know ()
Data: 18 Mar 2013 - 13:22:42

dzięki Leszku za ten powrót do przeszłości!
z Jurasem umawialiśmy się wówczas na jakieś absurdalnie ranne godziny (5:30?) w środku tygodnia, na obitego dzisiaj Banana/; znaczy Juras umyślił sobie, że naprze od dołu sajtem;
szkoda, ze tego nie zrealizował, a potem wyjechał z Kielc;

co do ram czasowych - chyba jednak 7 lat do tyłu to było, che che;

poz_dr

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kadzielniane ostatki;
Wysłane przez: LeszekJ ()
Data: 18 Mar 2013 - 13:56:01

Miały to być bardzo wczesne godziny, bo już wiosna była tuż, tuż a w nocy były jeszcze przymrozki.
Czasowo mogło to tak być, ten czas tak z.......la, że trudno za nim nadążyć.
Pozdrawiam - LeszekJ.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kadzielniane ostatki;
Wysłane przez: cniach ()
Data: 18 Mar 2013 - 14:44:16

Sianokosy - tak powinna się nazywać ta droga - Sianokosy !!!

Na drugiego troszkę podjadłem trawy i nasion : )

A na serio to po wyczyszczeniu rys z zielska może być całkiem estetyczna

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kadzielniane ostatki;
Wysłane przez: dr know ()
Data: 18 Mar 2013 - 16:59:20

ja nawet wiem dlaczego Juras sie wtedy nie wstawił - jak się spotkamy to opowiem;

poz_dr

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kadzielniane ostatki;
Wysłane przez: payek ()
Data: 18 Mar 2013 - 17:10:33

Adam Cieslikowski opowiadał, że chodzili tam (również z dolną) wielokrotnie latem i zimą, Kaziu ponoć też te okolice zna na pamięć, ale to już z nimi wypadało by gadać o szczegółach.
Pozdr.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kadzielniane ostatki;
Wysłane przez: LeszekJ ()
Data: 18 Mar 2013 - 18:33:58

A więc tak:
Na lewo od Sianokosów i na prawo od nich jest cała siatka dróg, które były chodzone już w latach 70-tych. Siatka tych dróg przebiegała odpowiednio przy tzw. Lewych bliźniakach i Prawych bliźniakach. Lewe bliźniaki przebiegają po takich dachówkowatych płytach na lewo od Sianokosów a Prawe bliżniaki przebiegają około 3 do 5 m na prawo od Sianokosów. Drogi te były pokonywane wielokrotnie z dolną asekuracją, bez asekuracji i na wędkę. Jednak ja nie pamiętam aby ktoś w tamtych czasach robił jakieś wejście w ten sposób jak przed około 7-miu laty robił to Juras, doktor i ja - po prostu chyba nikt w ten trawiasty komin od samego dołu się nie wbijał. Ja tam kiedyś w niego wlazłem, ale to już gdzieś było wyżej jak przechodziłem z Lewego bliźniaka na Prawego. Obok Lewego i Prawego bliżniaka jest mnóstwo wariantów i dróg, które zaczynają się jeszcze bardziej na lewo niż Lewy bliźniak a kończą się na formach jaskiniowych daleko na prawo od Klepsydry. Kto jest autorem Bliźniaków - nie wiem, być może że ja któryś z tych niezliczonych wariantów przeszedłem pierwszy, ale tego też nie wiem bo nie przywiązywałem do tego uwagi. Zanim ja się zacząłem wspinać to już Bliźniaki i Klepsydra były chodzone.
Jak się trochę ociepli to proszę wyciągnijcie mnie na Kadzielnię, chętnie przyjdę, to się powspinamy w tych okolicach. Może uda się ściągnąć Kazia do towarzystwa.
Pozdrawiam - LeszekJ

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kadzielniane ostatki;
Wysłane przez: dr know ()
Data: 18 Mar 2013 - 20:15:24

żeby było jasne - niespecjalnie uważam, że było to pierwsze przejście;
gdybym uważał to bym napisał jak to zazwyczaj czynię, gdy prawdopodobieństwo takiej możliwości jest duże;

mnie wystarczająco satysfakcjonuje, że to po prostu poprowadziłęm;
a dodatkową nagrodą jest to, że nikt z mojego i młodszego pokolenia tego wcześniej nie zrobił - pomimo logiczności i umiarkowanych trudności;

Leszku - zanim się ociepli to jeszcze na lodzik trzeba się umówić - jest teraz w fajnej twardej formie;

jak to się sprawdzi: [www.yr.no]
to jeszcze zimowy łyk-end (przynajmniej poranki) przed nami;

poz_dr

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kadzielniane ostatki;
Wysłane przez: LeszekJ ()
Data: 18 Mar 2013 - 21:55:37

Rzeczywiście zimowo ta prognoza wygląda.
Jeśli będę mógł to w niedzielę, sobota niestety już zaplanowana.
Pozdrawiam - LeszekJ

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kadzielniane ostatki;
Wysłane przez: herman ()
Data: 19 Mar 2013 - 10:55:16

trzeba by odtworzyć te stare drogi, nanieść na topo, bo co jakis czas znajduję stare haki na kadzielni w różnych wydawało by się dziewiczych miejscach.
pozdr

Herman

Opcje: OdpowiedzCytuj


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
This forum powered by Phorum.