Bardzo dobra impreza, można się było powspinać na całego.
Drogi mimo, że miejscami bardzo kruche to jednak super - piony i lekkie przewieszenia, które pięknie wycinają kaczkę. Pod koniec zawodów miałem przykurcze w zginaczu przedramienia - cudowne uczucie
Podziękowania dla Stacha, który pojechał do Zimnego Dołu, mimo iż nie udało Mu się zapisać na zawody - zabrakło miejsc dla niego. Czu
Forum:
Forum Wspinaczkowe