Witam,
Pora odświeżyć temat
Na tą chwilę, z tego co się orientuję, doszła koncepcja wypadu również w alpy francuskie (igły, capucyn).
Pozwoliłem sobie zrobić małą analizę kosztów wypadu w dolomity i dodatkowo wypadu w alpy fr.
Wersja I - Dolomity:
Dojazd Czechy-Austria-Włochy - ok. 2200km - Koszt paliwa + autostrady + ubezpieczenie na samochód:
ok. 1000 PLN czyli na głowę po 250zł (4 osoby w aucie)
Wersja II - Dolomity i rejon Chamonix:
Dojazd Czechy-Austria- Francja, powrót do Polski: Szwajcaria-Niemcy-Polska. Całość wychodzi ca. 3400km. Koszt ok.
1500 PLN.
Oczywiście aspekt kosztowy to nie wszystko, czas dojazdu do chamonix z Misiuriny wyjdzie ok. 8h. czyli ekstra 16h na dojazd, do tego trzeba dodać czas dojścia z/do auta. Więc traci się spokojnie jeden dzień.
Ponieważ dysponuję tylko tygodniem urlopu (9 dni z weekendami), wypad w oba rejony nie wchodzi w grę. Dlatego osobiście wybieram wersję I wyjazdu.
Podejrzewam, że nie wszyscy będą chętni na opcję II, dlatego proponuję aby osoby, które są chętne na wyjazd zadeklarowały również opcję, która im odpowiada. Pozwoli to na optymalne rozdzielenie "sił" na auta
Generalnie podsumujmy, kto jedzie, jaką opcję wybiera i jakie mamy środki transportu?
Pozdrawiam
ŁM