sammute Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wspinanie w rysach jest trudne na początku, a
> później sprowadza się do umiejętnego
> korzystania z ciągu klam!
>
> Jak dla mnie to brak umiejętności we wspinaniu w
> rysach nie powinien rzutować na realną wycenę
> tychże.
Oczywiście, że nie powinien. Trzeba tylko zrozumieć, że lokalsi mistrzami rys nie są i ichniejsze patenty i sposób poruszania w trudnościach z pewnością nie należy do tych najłatwiejszych i być może stąd całe zawirowania z wyceną.
Zastanawia mnie tylko czy przy wycenie powinniśmy brać pod uwagę brak "rysowych umiejętności" prawie całego środowiska i wyceniać je po odczuciach ludzi czy zdać się na doświadczenie osób obeznanych w tego typu wspinaniu... ale to kwestia chyba do obgadania przy piwie
Nie zmienia to faktu, że droga jest świetna!
> PS. Bardzo proszę nie gonić mnie z widłami na
> Ciosowej, jeśli komuś się naraziłem
he he pomyślimy co tu zrobić z przyjezdnymi co nam wyceny z rejonu ujmują