Forum Wspinaczkowe :  Forum The fastest message board... ever.
Forum o ogłoszeniach, sprawach prywatnych i o wszystkim. Świętokrzyski Klub Alpinistyczny nie odpowiada za treść wypowiedzi zamieszczanych na forum. 
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZalogujPodgląd do wydruku
Kodastan i Kot Kapeć
Wysłane przez: dr know ()
Data: 03 Aug 2010 - 08:34:12

w niedziele miałem przyjemnośc powtórzyć - przynajmniej tak jak zrozumiałem z opisu Marcina - drogę Kodastan;
wg mnie trudności mają VI, może z plusem - niemniej drogę warto powtórzyć gdyż jest na niej ładny ruch z zaklinowanej reki w okapiku - i chocby dlatego jednego ruchu warto to zrobić - wyjście potem na płaskie, owszem męczące, che che;
asekuracja trudności bardzo dobra (cam #3 - na fotce po poniżej właśnie go osadzam), a jak jest sie w pisiadaniau mikrusów to i końcówkę płytki mozna sobie ubezpieczyc przed przewinięciem;

przy okazji powstał wariant za sprawa kol. Tomka z Łodzi (na fotce mnie asekuruje) przez okapik po prawej o wdzięcznej nazwie Kot Kapeć, trudnościach V+ (ja uważam że VI) i lichej asekuracji;

a-ha - bardzo przyjemna starowa połoga płytka

autor fotki - Makar
[images39.fotosik.pl]

legenda:
niebieski - Kodastan
zielony - Kot Kapeć

poz_dr

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kodastan i Kot Kapeć
Wysłane przez: martinez ()
Data: 03 Aug 2010 - 10:15:54

> wg mnie trudności mają VI, może z plusem -

Oto przykład jak manie/nie manie cama nr 3 zmienia percepcję.
Gratuluję przejścia. Chciałbym aby pojawiły się kolejne...
Niebieska linia to Kodastan. I teraz pytanie do Hermana - czy to kiedyś robiłeś?


> niemniej drogę warto powtórzyć

Też tak uważam :-)


Czy próbowaliście "Gażę Grabarza" i "Hotel Ruanda"?

***
Na zdjęciu, po lewej widać podcięty kant (nad znanym symbolem przynoszącym szczęście) - to "Hotel Ruanda". Piękna, długa linia czekająca na drugie przejście i weryfikację wyceny ;-)

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kodastan i Kot Kapeć
Wysłane przez: dr know ()
Data: 03 Aug 2010 - 11:34:00

na Gażę było za ciepło - ale i czas na nia przyjdzie;
natomiast Hotel wydaje się byc trudny i ryzykowny - wolę go zrobic wariantem po płytce che che;

ale żeby była janość do Kodastanu wstawialiśmy się na jesieni zeszłego roku z Lechem (lub bardzo wczesna wiosną) i nas nie puściło - więc może to i trudne sześć (fakt że wierzchowina była nie dotknięta ręka ludzką i stamtad spadaliśmy);
do tego Tomek wyczyścił z błota klameczkę tuz nad zaciekiem czarnym i w klin wchodzi się z ładnie ułozonym ciałem od dołu a nie zlewizny z podchwytów;
do tego ja mam tendencję do zaniżania wycen krótkich dróg;

niemniej wg mnie Wiszące Zaciątko jest ciut trudniejsze;
zapytam Tomka czy tez tak mysli robił je chwile przed Kodastanem;

poz_dr

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kodastan i Kot Kapeć
Wysłane przez: herman ()
Data: 05 Aug 2010 - 16:40:36

niebieską robiłem kiedyś w 2001 chyba

Herman

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kodastan i Kot Kapeć
Wysłane przez: martinez ()
Data: 05 Aug 2010 - 17:14:35

> niebieską robiłem kiedyś w 2001 chyba

zatem nie roszczę sobie prawa do nazwy

pzdr

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kodastan i Kot Kapeć
Wysłane przez: herman ()
Data: 06 Aug 2010 - 16:08:25

panowie mozecie nazwac droge jak chcecie, bedzie łatwiej sie orientowac w terenie.
pozdr

Herman

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kodastan i Kot Kapeć
Wysłane przez: Lechu ()
Data: 13 Aug 2010 - 21:16:58

Doktor,
Gdyby to niebieskie mialo szesc to bym to zrobil jak sie do tego przystawialem w kwietniu...

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Kodastan i Kot Kapeć
Wysłane przez: dr know ()
Data: 17 Aug 2010 - 22:58:24

Herman - Kodastan ładna, melodyjna nazwa - więc jak najbardziej optuję za nią;

Lechu - dla mnie ciężko było i tą razą na wyjściu, ale Tomek przemknął jak po panelu - no i trochę jeszcze poczyścił dla nas;
nie umiem wycenić tak krótkiej drogi;
może być i sześć-jeden -zachęcam do kolejnych powtórzeń bo ruch zacny;

poz_dr

Opcje: OdpowiedzCytuj


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
This forum powered by Phorum.