Miejsce dawnych randkowych spotkań w ciemno, znów odżyje!

[www.radio.kielce.pl]
[kielce.tvp.pl]

Odzieli nam to ziarno od plew i dodatkowo hasło: "klateczka pod Zamkową" zniknie na rzecz: "tricepsik pod Romatnike"

A ja nie kupuje. Mamy już ściane i to elegancką, śmierdzącą i zakurzoną.

No właśnie kluczowe jest tutaj to MY.

damian kubicki Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No właśnie kluczowe jest tutaj to MY.

Prosze wytłumaczyć



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-12-22 23:04 przez czyzyk.

Nie oszukujmy się że pakernia jest miejscem zamkniętym, "Janusz" z ulicy sobie nie wejdzie pomijając fakt, że taki "Janusz" nawet nie ma świadomości, że takie miejsce istnieje, a sama pakernia jak to ktoś napisał, średnio nadaje się dla osób które zaczynają przygodę, dlatego fajnie, że powstaję taki obiekt komercyjny w centrum miasta.

<< "Janusz" z ulicy sobie nie wejdzie >>

I bardzo dobrze!
Lepszy jeden chujowy alpińczyk niż 100 porządnych Januszy

100 Januszy może zapłacić po 60 zł za karnet na miesiąc i pójść raz-dwa, więc nie ucierpisz trenując, a kasa zostaje w klubie, a jak jest kasa to są możliwości, tak sobie myślę ale pewnie to błędne.

>>Nie oszukujmy się że pakernia jest miejscem zamkniętym,

chyba chciałeś inaczej napisać;

poz_dr

dr know Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> >>Nie oszukujmy się że pakernia jest miejscem
> zamkniętym,
>
> chyba chciałeś inaczej napisać;
>
> poz_dr

+1, lubię to


No to tak:
Januszy z ulicy wpuszczać na obiekt nie można, bo roznieśliby pako w cholerę. W przeciwieństwie do obiektów komercyjnych na pako nie ma stałej warty, która pilnowałaby ludzi czy przypadkiem nie dopuszczają się niecnych występków albo starają się sobie zrobić krzywdę. Pakernia jest obiektem należącym do klubu, utrzymywanym przez klubowiczów i przeznaczonym przede wszystkim do ich dyspozycji. Amen.

Klub nie jest firmą nastawioną na zysk, a pakernia to nie obiekt komercyjny, więc nie musi zarabiać milionów monet. Deficyt funduszy w kasie nie jest problemem, składki wystarczają na bieżące potrzeby, klub nie musi brać pożyczek na działalność. Mogę się mylić, ale kasa od stu Januszy nie jest potrzebna - bo i na co?

W skrócie - pakernia to nie jest obiekt dla każdego, bo nie takie jest jego przeznaczenie. Świetnie że powstaje Mobius, to nie jest w żaden sposób konkurencja dla naszej boulderowni, wręcz odwrotnie - obie strony mogą (choć nie muszą) na tym zyskać.

Damian, czytając Twoje wypowiedzi odnoszę wrażenie że masz żal do klubu bo nie odnajdujesz się na pako, co jest bynajmniej dziwne. Przecież nie chodzisz tam z przymusu?



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-12-23 16:27 przez ksaweryn.

Damianie zapraszam jutro na pako o 10 jeśli nie masz z kim ładować. Ksaweryn wyjaśnił Ci sytuację co i jak z pako

Matko, Czyżyk, jakim trzeba być zjebem żeby rano w wigilie iść na pako :/

O co ci chodzi? Mnie kiedyś w Boże Narodzenie opierdolił zakonnik jak jeszcze rezydowaliśmy w kosciele. To był obiekt, na podłodze rosły normalne maślaki i pieczarki, a w kiblu spali żule.

Damian w czym problem. Czy klub i jego członkowie muszą nieść kaganiec alpinizmu pośród ciemnego ludu? Kto chce sie wspinać to poszuka i znajdzie, albo mu spasuje albo nie. Nie wszyscy na świecie muszą sie wspinać, im mniej tym lepiej.

Spokojnie Łukaszu, żarcik taki, oczywiście idę z Piotrem

phoenix Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Matko, Czyżyk, jakim trzeba być zjebem żeby
> rano w wigilie iść na pako :/


Przypominam Ci, że sam idziesz na 10

phoenix Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Matko, Czyżyk, jakim trzeba być zjebem żeby
> rano w wigilie iść na pako :/


Staropolskie przysłowie mówi, że wigilijny trening zapewnia moc na cały rok! Także dziecięca sekcja również nie odpuszcza i tradycyjnie o 10 rozpoczyna trening.

Pozdr.

payek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> phoenix Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Matko, Czyżyk, jakim trzeba być zjebem żeby
> > rano w wigilie iść na pako :/
>
>
> Staropolskie przysłowie mówi, że wigilijny
> trening zapewnia moc na cały rok! Także
> dziecięca sekcja również nie odpuszcza i
> tradycyjnie o 10 rozpoczyna trening.

To bedzie tłoczno. Cale szczęście, ze jestesmy więksi i grubsi!

Człowieku, mama przyjeżdża trzeba posprzątać, wesołych!

>>"Janusz" z ulicy sobie nie wejdzie pomijając fakt, że taki "Janusz" nawet nie ma świadomości, że takie miejsce istnieje

kto to jest "Janusz" z ulicy?

poz_dr

Janusz ma sikor, wąs i dres, koszulke z Polską Walczącą i skarpety i klapki.

Quote
ksaweryn
Pakernia jest obiektem należącym do klubu, utrzymywanym przez klubowiczów i przeznaczonym przede wszystkim do ich dyspozycji.

Właśnie dlatego cieszy, że powstaje obiekt komercyjny, już to pisałem.

Quote
ksaweryn
odnoszę wrażenie że masz żal do klubu bo nie odnajdujesz się na pako

Nie mam prawa mieć żalu do klubu, niby za co? Gdyby nie klub nie zrobiłbym kursu, nie poznał Ciebie i reszty ciekawych osób, wybacz ale tego "odnajdywania" to nie rozumiem.