dziś było całkiem tłoczno - 6 osób...na 5 samochodów!
w końcu weszliśmy w dachy - nie każdy z końcowym sukcesem, ale każdy się zmęczył;
były kręcone filmy! Karol od kiedy przestał być Hermanem poszerzył swoje zainteresowania i chwycił za kamerę;
powstały 2 nowe drogi na Bliźniaku (czyli 2 Małym Stonhendżu) - jedna dość łatwa; druga dość trudna ale obie z ładnymi ruchami;
Śniady dowiózł dziabki do testowania - Austria Alpin, model K.ice.R;
zapowiadają się jako przyzwoita konkurencja w segmencie nomic/x-dream/fusion;