Forum Wspinaczkowe :  Forum The fastest message board... ever.
Forum o ogłoszeniach, sprawach prywatnych i o wszystkim. Świętokrzyski Klub Alpinistyczny nie odpowiada za treść wypowiedzi zamieszczanych na forum. 
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZalogujPodgląd do wydruku
Utracone kontakty
Wysłane przez: payek ()
Data: 10 Aug 2014 - 22:39:47

Utopiłem swój telefon w górskim strumieniu pod Kazbegiem, tym samym straciłem wszystkie kontakty.
Prześlijcie proszę na mój telefon swe wizytówki, nr pozostał bez zmian.
Dzięki!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Utracone kontakty
Wysłane przez: Łukasz M. ()
Data: 11 Aug 2014 - 15:40:17

Wróciłeś?

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Utracone kontakty
Wysłane przez: payek ()
Data: 11 Aug 2014 - 15:59:57

Cały i zdrowysmiling smiley

Mam już wszystkie kontakty, które były u Kuby w tel.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-08-11 16:02 przez payek.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Utracone kontakty
Wysłane przez: Jacek Słoka ()
Data: 12 Aug 2014 - 18:54:47

Napisałbyś jakieś opowiadanko z wyprawy

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Utracone kontakty
Wysłane przez: payek ()
Data: 12 Aug 2014 - 23:45:46

To wakacyjny wyjazd z dziewczyną, a nie żadna wyprawa.
Dwa dni spędziliśmy w górach pod namiotem, doszliśmy do Lodowca Gergeti (około 3400 m n.p.m.) pod Kazbegiem. Potem dwa dni w Tibilisi, Skalne Miasto Uplistsikhe i cztery dni nad Morzem Czarnym w Kobuleti i Batumi. Bardzo ładny kraj pod względem przyrodniczym, miasta zaskakują futurystycznymi obiektami, postkomunistyczną spuścizną i średniowiecznymi zabytkami. Ludzie przyjaźni, bardzo smaczne owoce i niektóre ichnich potrawy. Tanio, za nocleg nad morzem zapłaciliśmy około 24 zł od osoby w pokoju dwuosobowym w przyzwoitym standardzie z kuchnią i wspólną łazienką. W Tbilisi mieszkaliśmy w hostelu za około 30zł/os. Jedzenie w podobnych cenach jak w PL, sklepy na uboczach są nawet tańsze niż u nas.
Dobra komunikacja za pomocą marszrutek, jeżdżą (szybko i trochę wariacko) praktycznie wszędzie, przemieszczaliśmy się też pociągiem i metrem, ogólnie taniej niż w Polsce. Za przelot z Warszawy do Kutaisi zapłaciliśmy po 550zł/os + ja dopłaciłem 290 zł za dodatkowy bagaż.
Zabrałem ze sobą butki wspinaczkowe, nie natknąłem się jednak na żaden rejon wspinaczkowy. Trochę szukałem w necie, ale nic nie znalazłem poza górskimi drogami. Ponoć w okolicach Batumi jest fajne wspinanie, trzeba to jednak zweryfikować.
Niewątpliwie warto wybrać się tam na górskie wspinanie, Uszba i inne wymagające szczyty zachęcają.
Polecam Gruzję nim ponownie zainteresują się nią ruskie.

Opcje: OdpowiedzCytuj


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
This forum powered by Phorum.