No, dzieje się co w końcu na naszym podwórku. Gdyby nie moje zdjęcia nikt by na tą Melanchujnie nawet nie splunął ( taki smęntny joke ;) Jak byś chciał sprzedać jakaś karmazynową puchówkę Salewy to ja chetnie kupie
Nie spodziewałem się w ogóle nominacji a co dopiero Orła..
Jest to dla mnie wielki wyróżnienie tym bardziej, że pozostałe osiągnięcia i przejścia nominowanych koleżanek i kolegów to klasa sama w sobie – dla mnie zapewne nieosiągalna.
Cieszę się, że Zarząd KWW zrobił ukłon w stronę „tradu” szczególnie, że to u nas niezbyt popularne zajęcie a do tego jeszcze "dobijane" przez ekspansję ringa.