Koledzy (naturalnie i przede wszytskim także Koleżanki),

Byłem na Stokówce dwa razy w życiu, choć pochodzę z Kielc.
Mój ostatni raz to 12.06.2009. Kiedy zobaczyłem Ścianę z Obrywem, pomyślałem, że jestem świadkiem katastrofy i na naszych oczach postępującego kataklizmu niszczącego tak niezwykły, kameralny teren wspinaczkowy. Tak, byłem w szoku myśląć, że nastąpił tam jakiś giganntyczny obryw związany z ostatnimi deszczami ;-))

Szok minął, kiedy zobaczyłem kilka metrów dalej pięknie "posprzątany" dół Przewiechy...
Więc jeszcze raz, Koledzy! KAWAŁ DOBREJ, CIĘŻKIEJ ROBOTY wykonaliście. Widziałem, że niektóre drogi zyskały nawet po 3 metry! Naprawdę, ŚKA zyskał w moich oczach bardzo, bardzo wiele. To nie jest prowincjonalny Klub napaleÅ„ców, to grupa naprawdę ambitnych, zgranych kolesi, którzy potrafią dosłownie przenosić góry!

No oczywiście spróbowałem tej skały. Powiem krótko, zazdroszczę takiego miejsca. W porównaniu to wapienia Jury, to jak ferarri do fiata. Doskonałe tarcie, zero wyślizgaÅ„, kilkanaście naprawdę fajnych dróg (szkoda, że Przewiecha taka zapiaszczona). Mnie osobiście najbardziej przypadły do gustu drogi na Zachodniej, doskonale sprawdzające nie tyle siłę, co równowagę.
Dbajcie o to, żeby zimą dziabami wam nie rozwalili najfajniejszych dróg.


Serdecznie Was pozdrawiam,
jusza (KWW)
PS.
1. Następnym razem spróbuję pachów w Cisowej ;-)
2. Czy Zalejowa jest taka jak Stokówka?

Zelejowa to 3 oddzielne kamieniołomy, o wiele mniej obitych dróg, skała podobna jak na zachodniej na stokówce. Ale warto odwiedzić chociażby ze względu na drogi znajdujące się na przewieszce w 1-szym kamieniołomie, przewiecha ze stokówki się umywa - spróbuj Baćmagówki droga rewelka
Reszta w topo: [ska.netaz.pl]
P.s. Ciosowa to nie parchy!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-06-15 10:45 przez Marcin_S.

Marcin ;-)

Sorki, miałem napisać PIACHY, a nie żadne PARCHY, a napisałem ostatecznie pachy.
Chodzi więc o piachy w Cisowej, piaskowce znaczy... ;-)), a nie żadne parchy. Byłem tam i widziałem, to rzeczywiście nie parchy, tylko bardzo piękna i kameralna formacja - zupełny rarytas w naszym kraju!!! Widziałem mało stali (mało obite) a o własną protekcję też tam raczej niełatwo... Tak czy inaczej chcę tam się pojawić.

pozdrawiam,
jusza

Hehe spoko, jedna literka a ile potrafi zmienić