Klama spadła na moich oczach 5 czerwca w godzinach przedpołudniowych
Trzeba było widzieć zaskoczenie wspinającego, a odpowiadając na pytanie wcześniejsze zdążył się wpiąć
Pomysł ze zrobieniem z niej trofeum mocno popieram i sugeruje żeby wręczył ją "niechcący niszczyciel"
pozdr