od dzisiaj pogoda pod psem, a wczoraj otworzono w całkiem dobrych warunkach sezon zimowy;
o różnych porach ranka stawili się: Leszek J, Grzegorz N, Gelba, Maniek F, Migasek, Świtek & dr;
wspinano sie po Klasycznej, Prostych Ryskach i Rysie;
największy progres zaobserwowano u Leszka - jak widać najlepsze na siedzenie na rowerzee są nowe kasinki!
Od jeżdżenia rowerem brakuje mi siły w rękach, więc mnie ręce wczoraj i dziś trochę bolą. Ale to prawda, X-dream'y dodały mi skrzydeł. To co w zeszłym roku przychodziło mi trudno, teraz stało się jakby łatwiejsze. Teraz trzeba trochę częściej się wspinać i zrobić to z dołem.
Pozdrawiam - LeszekJ