[
brytan.com.pl]
"
Jusza, Kostek należał do czołówki, zarówno skałkowej, tatrzańskiej, alpejskiej. Również w Kaukazie robił co najmniej dwie drogi z najwyższej półki, na Szeldzie i na Szczurowskim.
Był to również stały "garownik" Zakrzówka, gdzie spotykaliśmy się wszyscy stanowiąc jedną krakowską społeczność wspinaczkową.
Z tamtych czasów wspominam go tylko z najlepszej strony.
AM "