Czesc
Super sprawa takie ferentillo , mnóstwo wspinania w dobrej jakosci wapieniu!!!! Kadzy znajdzie cos dla siebie - dachy, płyty, przewieszenia! Drogi zarówno palczaste jak i po duzych dobrych chwytach , wytrzymałosciowe, techniczne, siłowe bulderowe itp. Super rejon
My wspinalismy sie 4 pełne dni i 2 dni po 3 h - w niedzile po przyjezdzie i w sobote przed wyjazdem. Pogoda dopisała (raz padał deszcz przez 1h w srodku dnia i troche sniegu wieczorkiem) ale po za tym LAMPA!!!!
?najwięcej wspinalismy sie na la mumie 3 dni , 2 razy po 3h na gabio i 1 dzien na balconach. Wszyscy ostro walczyli Payek osiągnął zyciówke na pieknym 7b+ , Anetka walczyła zaciekle i padło kilka dróg 6a- 6a+ os , Goryl takze przywiózł kilka dróg w stopniu 6a- 6a+, no i Krzysiek Z . który ostatniego dnia sie rozwspinał o zfleszował 6b, a ja hmm nie ma 8a jest kilka szybkich 7b ale i tak jest zaje...e !!!!
reszta niech sprostuje i doda cos od siebie
No i klenio, herman , kasia , robert napiszvcie jak było u was!?

@kuba
super ze wyprawa byla udana,

czekam na relacje i galerie do wrzucenia na glowna!

Ferentillo oferuje bardzo różnorodny wspin pod względem formacji skalnych. Sektory, które odwiedziliśmy są duże i przedstawiają szeroki zakres dróg, począwszy od 3-jek, skończywszy na ekstremach z pod znaku 8c. Południowa wystawa, łatwy dostęp pod skały, dobra asekuracja, komfortowy biwak w klimatowych ruinach starego miasta, przychylni ludzie, malowniczy krajobraz (Apeniny), wszystko to sprawia, ze pobyt tam to prawdziwa frajda i na pewno zachęca do powrotu.
Ĺ»ałujemy tylko, ze byliśmy tam tak krótko, w zasadzie dopiero się rowspinalismy po zimowej przerwie od skaly. Jeśli zostalibyśmy jeszcze na tydzień to bardzo możliwe, ze Kuba przywiózłby znacznie mocniejsza cyfre, pieknie walczyl i był bliski 7c+, a i 8a sobie tez upatrzył, myślę, ze to tylko kwestia następnego wyjazdu. Anetka, Krzyś i Goryl pod koniec już śmielej atakowali coraz trudniejsze drogi, a tu trzeba było się zbierać...
Ale mimo to, ze tak krótko, to na pewno warto było. Gorąco polecam ten rejon!
Pozdr.

Przyłączam się do tego co napisali Kuba i Payek. Rejon fantastyczny, godny polecenia wszytskim, poczatkującym (drogi 3-owe, 4-owe, 5-owe, 6-owe, b.dużo jest takich) oraz bardziej zaawansowanym wspinaczom, 7a-8c.
Jeśli ktoś nie lubi spać na dziko jest możliwość noclegu na campie. Z tego co wiemy ok 6,5 euro za osobe lub kwaterki, cena waha sie od 20 do 50euro. Ale mimo wszystko bardziej podobało mi sie spanie w ruinach, gdzie widoki na okolice sa wrecz fenomenalne. POlecam to miejsce!!!
Niestety tylko tydzień, chociaż i tak wykorzystaliśmy ten czas na maxa. Jednak przydałoby sie jeszcze kilka dni, ponieważ po tym czasie dopiero czuliśmy sie rozwspinani, więc pewnie po kolejnym reście padłyby dużo lepsze wyniki niż udało sie nam osiagnac. No ale coż może nastepnym razem...