kurwa z nie byle kim, pożyczyłem rakobuty i będzie rozjebunda, Krztuśca z onsajta bez 4 urobie I nie mów że Twoja obmierzła korporacja nie uznaje elastycznego czasu pracy, przyjeżdżaj odrobisz w niedziele.
zrobili my drogi z zawodów:
2 wersje krztuśca dolną i górną
dr nr 1
dr nr 2 [majonez?]
dr nr 3 [wader?]
dr nr [sprężyna czy jakoś tak bez ścianki za plecami] [płytka okapiczek płytka]
szkoda że takie krótkie ale fajne warto przyjechać
rysa 5
majonez - taka sama trudnosc jak lord vader i kwekasz stekasz (ta gorna wersja) (czyli 7) - nie widze powodow dla ktorych maja byc to rozne wyceny
trudniejsza wersja - czyli krztusiec (dolem) to 7+ a zylet ma 7
i nie przeceniaj tutaj chlopakom
PS nie pisze tego po to zeby zaczynac dyskusje z Toba na temat wycen, bo o tym sobie mozemy na bunkrach pogadac - pisze to czysto informacyjnie dla Hermana i Walka
Tu macie topo bez przedłużania i usztywniania małego, zrobione przez najmocniejszego chyba obecnie zawodnika w Janówku:
[www.mindoscope.net]
pozdrawiAM
There are old climbers, and there are bold climbers.
But there are very few old, bold climbers.
Re: warszawa bunkry czwartek
Wysłane przez:
Anonimowy użytkownik
()
Data: 13 Jan 2014 - 16:20:42
Lechu Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> szpeju
> pojechales z tymi wycenami
>
> rysa 5
> majonez - taka sama trudnosc jak lord vader i
> kwekasz stekasz (ta gorna wersja) (czyli 7) - nie
> widze powodow dla ktorych maja byc to rozne
> wyceny
>
> trudniejsza wersja - czyli krztusiec (dolem) to 7+
> a zylet ma 7
>
> i nie przeceniaj tutaj chlopakom
>
> PS nie pisze tego po to zeby zaczynac dyskusje z
> Toba na temat wycen, bo o tym sobie mozemy na
> bunkrach pogadac - pisze to czysto informacyjnie
> dla Hermana i Walka
>
> L.
Nie przeceniam - nigdy nie pamiętam tych wycen z głowy jak makar, a nie siedzę na topo i nie sledze aktualnych wytycznych janówkowego gazdy.
Jak sie robi zylion ósmy raz tą samą drogę to jakoś samoczynnie się weryfikuje jedne w dół drugie w góre (uważam że prawidłowo podałem - czytać: SUBIEKTYWNIE W MOIM AKTUALNYM ODCZUCIU).
Nie piszę tego Lechu aby kontynuować dyskusję tylko informacyjnie, że nie przedłużam i nie usztywniam.
Ogłaszam zatem oficjalnie - dla mnie są od dziś 3 wyceny: trudno, bardzo trudno, ekstremalnie trudno!
dr know Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> >>SUBIEKTYWNIE W MOIM AKTUALNYM ODCZUCIU
>
> czyli nic się na Majonezie nie zmieniło?
>
> poz_dr
chyba nic - poza tym że ostrza i raki systematycznie poprawiają wszystkie stopnie i dziurki przez co drogi się upraszczają.
Jak 2 lata temu robiliśmy z klimasem równowagę to nie można było ostrza włożyć w suficie, a teraz wszystko trzyma jak szalone.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-13 17:00 przez szpej.
Szpeju ma rację co do dziurek - zdecydowanie się poprawiają - jak w życiu - od użycia się dziura wyrabia.
pozdrawiAM
There are old climbers, and there are bold climbers.
But there are very few old, bold climbers.
Re: warszawa bunkry czwartek
Wysłane przez:
Anonimowy użytkownik
()
Data: 11 Jan 2014 - 08:59:43
Nie ma człowieka 5 dni i takie niusy!
komatsu było używane też do wywalania głazów. Poza tym warszawiacy to inny typ chama i wola zapłacić niż sztychem kopać...
No to żeście zrobili M5 lewa Ryśka (droga nr 1), M7- majonez (droga nr 2), M6 (vader droga 3), M6+/7- żyleta (droga 4),
Ksztusiec to dolna droga za chyba M6/7 a gorna to kwekasz-stekasz za M6+.
Nie myśleliście o suficie nic?
Fajnie.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-16 12:42 przez szpej.