byli my (Grisza, Starosta Pako, Świerzy, dr) na tej zapomnianej, położonej na uboczu skałce;
bardzo nam się podobało, więc postanowiłem uaktualnić topo (na stronie jest mocno nieaktualne);
jak ktoś je chce to niech się zgłosi do mnie na majla;
może i można - ale jestem głęboko przekonany, że nie warto, a wręcz nie trzeba;
[zastanawiałem się czy najwłaściwszą formą nie powinno być wydrukowanie kilku egzemplarzy i położenie za szyba na Pako, aby zainteresowani sobie brali, a po użyciu odkładali]
------------------------------------
sytuacja tego rejonu jest specyficzna - skała jest położona w środku niewielkiej, cichej wioski; "na zapleczu" domów mieszkalnych;
wspinanie odbywa się kilkadziesiąt metrów od okien budynków;
droga przez wioskę jest wąska, miejsc do zaparkowania niewiele;
mieszkańcy z przyjeżdżających wspinaczy będą tam gówno mieli - i to literalne, a nie metaforyczne;
nikt - bez uprzedniego uzgodnienia z mieszkańcami - nie powinien popularyzować tego miejsca;
a zawieszenie w necie szczegółowego opisu i topo (przedstawiającego i wartościującego ofertę), na które może natknąć się przypadkowo każdy jest jak najbardziej popularyzacją; i to szeroką - wręcz reklamą;
zrobienie tego to wpierdolenie się z butami w życie wioski;
------------------------------------
to co jest w necie (moje stare, Wspinka) wystarczy, żeby dowiedzieć się o istnieniu miejsca; kto się zainteresuje i poczuje potrzebę - pojedzie;
do tej pory niewielu potrzebowało - z naszego kieleckiego środowiska bardzo niewielu (palców jednej ręki wystarczy);
żeby nie być gołosłownym co do obaw - jak byliśmy w sobotę to przyjechała 2 osobowa lewatywa na taką gównianą skałkę położoną tuż obok (którą reklamowały Nasze Skały) i oczywiście zrobili oborę parkując w sposób niewłaściwy;
wspina się już tak dużo ludzi, że warto się zastanowić czy nie chronić przed natłokiem, tego, co jeszcze ciche i spokojne;
może czas zacząć myśleć nieco inaczej niż popularyzacją?
poz_dr
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2025-03-28 10:56 przez dr know.
Ryzyko o którym mówisz istnieje, ale myślę że to i tak nieuniknione - tak jak napisałeś, Nasze Skały już o tym pisały, topo wisi u nas i na stronie Wspinki od lat. To nie jest żaden "secret spot", mleko już się rozlało.
Natomiast szanuję Twoją opinię jako autora topo, a pomysł z wydrukowaniem i wsadzeniem do gablotki też jest ok.
>>tak jak napisałeś, Nasze Skały już o tym pisały, topo wisi u nas i na stronie Wspinki od lat. To nie jest żaden "secret spot", mleko już się rozlało.
tak - napisałem: "...wystarczy, żeby dowiedzieć się o istnieniu miejsca; kto się zainteresuje i poczuje potrzebę - pojedzie; do tej pory niewielu potrzebowało..."
i dlatego nie ma potrzeby dokładać ręki do zmiany;
w tym najaktualniejszym Wspinkowym stoi: Aktualnie na zachodniej ścianie Skały Nihilistów mamy do dyspozycji 15 dróg, z których 7 jest obitych (R – ringi, S – spity), trzy poprowadzone wzdłuż pionowych szczelin pozwalają na wspinaczkę na własnej asekuracji (DDS – Droga dla Smakoszy) oraz 5 przeznaczonych do wędkowania.
i bardzo dobrze, że właśnie tak stoi;
tego "rozlanego mleka" to jest tyle, że do tej pory tam nie trafiłeś;
ale nie przejmuj się - nie tylko Ty;
dr know Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> >>topo wisi u nas i na stronie Wspinki od lat.
>
> no właśnie: od lat;
>
> w tym najaktualniejszym Wspinkowym stoi:
> Aktualnie na zachodniej ścianie Skały
> Nihilistów mamy do dyspozycji 15 dróg, z
> których 7 jest obitych (R – ringi, S –
> spity), trzy poprowadzone wzdłuż pionowych
> szczelin pozwalają na wspinaczkę na własnej
> asekuracji (DDS – Droga dla Smakoszy) oraz 5
> przeznaczonych do wędkowania.
>
> i bardzo dobrze, że właśnie tak stoi;
> tego "rozlanego mleka" to jest tyle, że do tej
> pory tam nie trafiłeś;
> ale nie przejmuj się - nie tylko Ty;
>
> poz_dr
Trafiłem w zeszłym roku pod koniec lipca, po drodze do Lublina na weekend - tylko było po deszczu, nie chciało mi się przedzierać przez wilgotne pokrzywy po pachy i pojechałem nieopodal do Bałtowa. Na Skałę Nihilistów mam zamiar wrócić w tym roku i ją wyczyścić ze wszystkich dróg - tych parchów też.