A ja nie. Zajebiście tego nie lubię.
Bartek, ostatnio napisałeś żebym dał sobie spokój - takie są właśnie efekty, jak się "daje spokój", macha ręką i puszcza płazem wszystkie wyskoki - "bo tak już jest, co zrobić".
Dlatego ja będę kopać się z koniem, i będę wchodzić w dyskusję, choć jak mówi znane chyba wszystkim porzekadło, niejednokrotnie jestem sprowadzany do tego samego
Forum:
Forum Wspinaczkowe