Krakowski e-pamir posiadł trochę lin Beala TopGun i Flyer 60m w cenie do 320PLN. Haczyk w tym, że mają "wady fabryczne". Niektóre są po wierzchu zmechacone, ale bywają takie, których jedyna wada to 3m za krótka albo 2 za długa. Wszystkie mają atesty. Jak ktoś poszukuje sznurka to szybko, bo za chwilę się rozejdą jakby na stronie ich nie było, trzeba gadać z Tomkiem (właściciel sklepu).
W piątek miałem w ręku 4 sztuki. Wada fabryczna powodująca przejście do drugiego gatunku to "Corde Ondulee" - nie wierzyłem i sprawdziłem u znajomej "francy" - lina skręcona. Rzeczywiście były trochę niechlujnie zwinięte i znacznik środka był przesunięty o jakieś 20cm. Jak dla mnie 60-tka za 300PLN może mieć jeden koniec dłuższy.
Ja jestem już "olinowany" na skały, ale kilku znajomych wzięło. Jak ich znam to nie bardzo wiem, po co im sznurek. Mnie teraz czeka zakup podwójnej w Tatery a to już inne cyfry raczej...