Rzeczy nazywając po imieniu:
Skurwysyna rządzą i Kazimierzowi gębę chcą zamknąć!
Ale ja się nie martwię, bo wychodzi jacy z nich głupcy... a "ci" kończą źle
"twój ból"- mimo, że uszy urywa, to czysta poezja dla mego ucha.
Kto nie zna niech sobie wyszuka...
Tymczasem, ponownie mój ulubiony coverek
Kowerek nicosia i bedsidsów