klenio Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Juszo, smutne co piszesz, znaczy że coraz gorzej
> w wielkim świecie. Degradacja określenia "Pan"
> wobec wspinacza do groteski, to podobnie jak z
> rozmiękczaniem naszych górskich zasad.
Eee tam, Klenio, bez przesady. Trzeba odróżniać Zasady od chwilowych trendów, mód czy zwykłych śmiesznostek. Ty, jako TRADycjonalista, przecież to rozumiesz
>
> Juszo, ja miałem 5 kwietnia krótką okazję
> "odetchnąć" na Stokówce i tradycyjnie otworzyć
> sezon Elwlisem i sąsiednimi drogami. Pan Olendzki
> mi ten czas zmarnował. Dla Ciebie jest to tylko
> żart, bo cię nie dotyczy. Ot: kwestia
> perspektywy.
Fakt. Perspektywa inna. Mam nadzieję, że pomimo braku plakietek jakoś odetchnąłeś, czego mogę Ci jedynie zazdrościć.
Wy to się chyba z Doktorem po prostu nie lubicie. Ale żeby z tego robić takie kino... no bez jaj. Widać trendy "wielkiego świata" zawitały do mojego rodzinnego miasta. I to jest naprawdę smutne.
> Wesołych Świąt
Amen! Dobrego czasu!