Zachciało mi się z Pawciem Maneckim kadzielni w odwilż - człowiek stary i głupi.
Na lewo od Wielkiej Północnej w terenie niewspinaczkowym po raz kolejny wyjechał żleb. Na dole wanty wielkości aut. To już dało do myślenia ...
Na klasycznej , na dole ziemia jeszcze trzymała ale im wyżej tym gorzej.
Ścianka problemowa, kociołek, wyjście skośną rampą na prawo i w górę do turniczki. Jak tylk
Forum:
Forum Wspinaczkowe