spływ Lubrzanką...
Wysłane przez:
dr know
()
Data: 21 May 2018 - 16:43:45
kto nie był, a mógł - ten trąba;
w sobotę Herman i ja spłynęliśmy jedynkami z Ciekot do przystani WOPRu w Cedzynie;
nieczęsto jest na tym odcinku tyle wody co po ostatnich opadach, więc grzechem było tego nie wykorzystać;
rzeka czysta, śmieci praktycznie zero, a przełom bardzo malowniczy;
pod koniec wycieczki, w zupełnie łatwym, udało mi się w końcu po 20 latach znów wypierdolić; tak, że się wystraszyłem;
ujście do zalewu w Cedzynie skojarzyło mi się rodzimymi jeziorami na Warmii - nie wiedziałem, że jest tu tak ładnie;
warto monitorować stan wód i jak się warun zrobi naprzeć; polecam;
poz_dr