miło mi donieść, że znowu są;
oczywiście, że nie w takich ilościach jak w 2011 r., ale jest co skrobnąć;



prawa nitka Dwoistego i Centralny lodzik nadają się do prowadzeń (na Dwoistym - 1 x 10 cm, na Centralnym - 10 cm + 13 cm + przed samym wyjściem najmniejszy offsetowy alienik po lewej); reszta (cieńsze i grubsze polewki) na wędkę (tylko delikatnie, żeby nie porozpierdalać);

bardzo przyjemna zabawa;

uwaga - lód na stawie gr. 7 cm; a żartów nie ma bo może być tam i ponad 2 m;
ja przechodziłem na skiturach (żeby się nie zapaść), Herman niósł przed sobą drabinę aluminiową, żeby jak jak wpadnie, to miał na co wyleźć;
i żeby było na czym stać pod ścianą (i to dobry pomysł); wracaliśmy już bez tych cyrków - na nogach;
polecam zaszpeić się na cyplu przed wejściem na lód (skitrać tam z boku to co niepotrzebne) i pojedynczo przechodzić pod ściany (warto się związać) ; nie stać tam w kupie; z każdym dniem powinno być lepiej, bo mrozi;

poz_dr