> Chcą niech budują, ale ja nie widzę sensu
> kolejnej zewnętrznej ściany. Jest już taka przy
> DH na Białogonie i świeci pustkami od zawsze.
> Potrzebna jest porządna ściana z liną, taka jak
> w Radomiu
>
Tamta świeci pustkami bo:
a) jest na białogonie czyli w połowie drogi na stokówkę,
b) nie ma stałego operatora
c) mało osób o niej wie.
>Pomysł niby spoko, jednak ma sporo wad. Uważam tak samo jak Iżik, że jeśli >już ma coś być lepiej niech będzie wysokie i z liną (inna sprawa to czy >naprawdę potrzeba nam ściany komercyjnej)
no spoko wysokie z linią jak najbardziej, ale masz pomysł na finansowanie?
Nie wiem, ja na pewno chętniej pójdę potrenować na świeże powietrze, zamiast dusić się na pakerni. Poza tym, jak już pisałem wspinaczka nie jest tylko dla klubowiczów, boulderki mogą być pierwszym krokiem dla dzieciaków na drodze do tego sportu.