No jasne, że niema.
Idziesz jak puszcza a jak się znudzisz to dokładasz ograniczniki.
Jak warun pozwoli (musi być sucho - piaskowiec) i się wybierzesz to daj znać jak to teraz wygląda. Obraz jaki mam przed oczami, z przed 6-7 lat, po sezonie gdy tam gromadnie bulderowaliśmy to kamyki zarośnięte glonem.
Pamiętaj, że jest crashpad klubowy - można pożyczać.