witam
1. gratulacje przejścia.

2. "Ja to bym głosował za bardzo mocnym VI.2+ tak na prawde, bo nie ma cięzkiego ruchu tylko troche nabija, a przy okazji mógłbym nadal startować w amatorach "

A co ty taki znawca wycen się zrobił? Ile VI.3 zrobiłeś Panie że lewara będziesz przeceniał?
Trzeba było iść osem to byś widział jakie to VI.2+. zrób z 200 VI.3 to pogadamy o wycenie lewara

Herman

Herman w formie widze

Faktycznie, nie ma sensu licytować wycenę drogi-limesa. Po takim przejściu odczucia trudności są zazwyczaj oderwane od rzeczywistości.

Phoenix oglądanie twojego najtrudniejszego przejścia było czystą przyjemnością: walka do końca, darcie ryja, głośny i szczery doping gawiedzi, radość - esencja.

Gratki.

Panowie przecież on żartował z przeceną...

Tak żartował jak i Ty o Painkillerze itp. Generalnie lokalsi powinni mieć zakaz wypowiedzi o wycenach. Przechodzi hujec z reką w dupie droga po raz 1000 i obniża.

Doświedczenie + przejście w stylu szybkie rp = wycena

walek Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> Przechodzi hujec z reką w dupie droga
> po raz 1000 i obniża.

noż przecie nie przeszedłem 1000 razy i obniżam, tylko obniżam bo mi sie w kategorii amatorskiej nie mieści

nie spinajta sie tak trener czuje temat widzę ;)

Akurat ten zarzut to nie do Ciebie, uogólniłem mocno na całość tematu.

Swoją drogą jak sie zastanowić co Heman napisał.. OSem przez ryse to by przegiełgał..ale wyjscie na górze bez patentu to dziękuję. VI.3+

Przecież Waleczku moja opinia jest zgodna z moim wpisem w dziale przejść i jest zgodna z Twoja definicja wyceniania marudny sie zrobiles, chyba czas wrócić do porządnie wycenionego wspinania;)

no troszke się forum ożywiło, o wycenach to jak o pogodzie - zawsze można pogadać. Temat nieśmiertelny.
Pozdrawiam

Herman

Lewar ma chyba więcej niż VI.3;

poz_dr