Leszek wpadł wczoraj na pako z zabawką - mogłem się przyjrzeć na spokojnie;
coraz bardziej się przekonuję, że te Cassiny to może być realna konkurencja dla nomików;
Adam - to jest niemożliwe żeby im dokosić. Ja na pakernię nie chodzę, a wczoraj byłem i widziałem do czego oni są zdolni i jaka sakramencka moc w nich drzemie.
Pozdrawiam - LeszekJ
i ja wszedłem w tę nowość - dla mnie bomba;
warto było poczekać aż pojawi się równorzędne (co najmniej) dla nomika narzędzie;
doskonała rotacja i siadanie w trawie; no i ten wystający triggerek w rękojeści...coś jak cyngiel w tejkunie - dla mnie +10pkt-ów do psychy i wydajności;
nie korzystałem jeszcze z usługi zmiany kąta rekojeści, bo potrzeby nie było;
jakby kto się zastanawiał co sobie to może sobie jak mnie spotka popróbować i porównać, bo nomików w Kielcach dostatek i pewnie koledzy uzyczą;
pierwsze co w tej dziabce trzeba zrobić to odkleić oryginalną ścierną okleinę i zastąpić emosem; drugie to dostosować rękojeść do swojej ręki [poprzez dobór triggerka (długi, krótki) i wybór strony jego montażu oraz zdemontowanie jeżeli trzeba gumowej podkładki] , trzecie to demontaż triggrta na 2. skrócie;
Chyba trochę niszowo i niemodnie (petzl w KWW traci zwolenników na rzecz xdreama), ale zakupiłem wczoraj Ergosy jako drugi komplet uzupełniający do Nomiców.