Zbliża sie sezon zimowy i czas pomyśleć o zimowym szpeju.Chciałbym się poradzić co do doboru haczywa na klasyczne drogi zimowe.

Pozdrawiam

Moim zdaniem zawsze ich będziesz miał za dużo tylko nie to co potrzebne w danej chwili. Im trudniejsza droga tym więcej haków musisz zabrać, ale należy mieć ze sobą co najmniej:
V-ka duża 1-2 szt,
v-ki małe 2 szt,
łyżki 3 szt. różnej wielkości,
listki - 2 szt. różnej wielkości,
igły do traw - 4 szt.
Pętle, kości i mechaniki też trzeba zabierać.

Pozdrawiam - LeszekJ

PS. Fajny wykaz przejść - gratuluję



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-13 13:51 przez LeszekJ.

jako pierdlarz dorzuciłbym do zestawu jeszcze jednego listka oraz bezwzględnie koniecznie co najmniej jedną jedynke Kaziową;

i jeszcze taka uwagą się podzielę - w Tatrach Zachodnich jakoś cząściej potrzebne są haki;

przy okazji - będe uzupełniał swoje zasoby hakowe więc możemy zgrać wycieczke do Kazika;

poz_dr

Zapomniałem i potwierdzam - jedynka niezbędna i konieczna.

Pozdrawiam - LeszekJ

Koledzy !!!
A co z wielką rynną którą zawsze nosimy a nigdy nie potrzebna ??? ( bo taniej do zjazdów niz frienda zostwić )
Niech Goryl też ponosi !!!!
Pozdrawiam Taterników i czekamy na zimę che che

Proponuję rozpatrzyć ofertę:
[www.alpinist.pl]
Wybór dosyć duży zarówno co do rodzaju jak i wielkości. Nigdy nie korzystałem z haków tej firmy. Ceny chyba dosyć przystępne, ale nie wiem po ile Kazik sprzedaje swoje haki.

Pozdrawiam - LeszekJ

PS. Są też diagonale - bardzo przydatne.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-14 09:29 przez LeszekJ.

Cholera,dużo tego żelastwa
Ale lepiej mieć ciut za dużo niż tego jednego za mało

Chętnie pojadę z bardziej doswiadczonym kolegą na zakupy,np. do Pana Kazika.

Aha,zapomniałem dopytać o igły(kaziowe mam 2szt.),widziałem igiełki innych firm,podobno lepsze?
[www.pza.org.pl]

Leszku
łyżki Kazik chyba po 12-15pln puszcza zatem różnica do 28-30pln jest spora;
ponadto ja sobie łyzli Kazika chwalę - a jak wyglaja to każdy może na Stokówce zobaczyć - trzeba sie tylko wspiąc do stanu z łancuchem nad Elwisem/Posadzką;
natomiast fałeczki po 20pln to miże byc gratka;
sprawdziłem właśnie - po 18pln ma - ale cos utargujemy;

Cniachu
rynien Kazik juz nie ma - osobiście kilka lat temu wykupłem ostatnie 10;
jedną zostawiliśmy na TZ Cubryny;

Goryl
sęk w tym, że z innych producentów igieł do trawy to masz tylko Mountain Technology - takie czerwone - sa to następcy warthogów Salewy - jednak nieco inne;
mam takie dwie - ale jeszcze nie użyłem, bo kupiłem okazyjnie po sezonie już zimowym - niemniej na moje oko wydają się byc zdecydowanie lepsze niż Kazia (nie są jakos wyraźnie lżejsze, ale chyba będą się tepiej wbijać) - więc warto mieś takie i takie - ale przed kupnem możemy sprawdzić - niech no tylko gleba przymarznie;

poz_dr

Różnica w cenie jest istotna, ale:
- jak ja kupowałem haki to innych oprócz Kaziowych i Ścigi^*) nie miałem możliwości kupienia a teraz jest to możliwe,
- widziałem już niejednego Kaziowego haka, który pękał przy wbijaniu/wybijaniu (co może się także zdażyć każdemu innemu producentowi),
- teraz Kazik robi łyżki inną technologią niż wcześniej i pewnie są dobre, ale trzeba być ostrożnym przy modelu z zaginanym uchem,
- igły do traw to tylko te frezowane z jednego kawałka pręta !!!,
- przy wycofach łatwiej jest zostawić w scianieKaziowe haki niż inne "markowe".
Jak widać plusy mogą być dodatnie i ujemne. Wybór wcale nie jest taki łatwy. Ja w swoich zasobach mam sporo różnych haków więc nie mam problemu z kupowaniem nowych. Jak miałbym coś dokupywać to ..... musiał bym się zastanowić.

^*)- Ściga to taki dawny producent haków i raków z Kielc. Produkował V-ki duże i małe, listki, rynny (2 lub 3 wielkości) oraz raki. Wszystko to było marnej jakości, zdarzało się często, że całe serie V-łek pekały przy uchu lub wzdłuż zagięcia. Zęby raków jak się nie wyginały to się ułamywały zarówno z przodu atakujące jak i z tyłu na pięcie. Kazik u niego kupował i odsprzedawał dalej (dobrz, że z tym przestał po pewnym czasie).

Pozdrawiam - LeszekJ